Jak ominąć kolejkę do lekarza szerokim łukiem?

Do napisania tego artykułu zainspirowała nas mama 7-latka. Rozpaczliwie próbowała dostać się do lekarza ze swoim synem. Jednak nie została potraktowana priorytetowo. Objawy, które zaniepokoiły mamę były „na oko” Pani w rejestracji mocno przesadzone. Nie przeszły przez „sito” surowej rejestratorki. Przecież dziecko żywotne, bez gorączki i niepokojącego kaszlu to pacjent, który może poczekać. Jak się okazało stan dziecka kilka godzin później bardzo się pogorszył. 

W tej sytuacji wielu rodziców decyduje się zmienić przychodnię. W wyborze najchętniej zasięgają rad wyczytanych na forach internetowych, zamkniętych grupach lub zasłyszanych przy okazji. Dobrze weryfikują placówkę i kompetencje lekarza nim zaufają. Zwłaszcza, jeżeli mają na koncie kilka nieprzyjemnych doświadczeń. Po czasie może się okazać, że ilość pacjentów w przychodni generuje kolejki. A rodzice wracają do punktu wyjścia. 

Deja vu. Sytuacja, o której rodzice woleliby zapomnieć znowu się powtarza. Dziecko potrzebuje pomocy, a do przychodni nawet nie można się dodzwonić. Przekonali się, że po weekendzie jest najwięcej „chętnych” na wizytę lekarską. Dlatego nie tracą kolejnych minut na czekanie. Działają. Decydują się na prywatną wizytę doskonałego pediatry w domu. Specjalista przyjeżdża i dokładnie bada dziecko. Wystawia receptę i zostawia plik zaleceń. Jednorazowo pobiera bardzo wysoką kwotę. To cena prywatnej opieki lekarskiej. Czy rzeczywiście tak musi to wyglądać?

Nie szukaj nowej przychodni. Nie męcz oczu na czytanie opinii pacjentów. Weź zdrowie swojej rodziny we własne ręce. W tym miejscu: https://profitplus.pl/pakiety-medyczne znajdziesz ofertę kilku placówek medycznych. Oferują prywatną opiekę lekarską dla każdego członka rodziny. Bez kolejek. Bez podziału pacjentów na priorytetowych i tych z błahym problemem. Rejestracja u specjalisty zajmie Ci mniej niż czas potrzebny na wypicie kawy. A wykupienie pakietu dla całej rodziny? Zupełnie podobnie!